Gdy temperatura spada poniżej zera, nie jest to najlepsza wiadomość dla kierowców. Samochody wymagają specjalnego przygotowania do sezonu jesienno-zimowego, ale choć skupiamy się na wymianie ogumienia czy płynu do spryskiwaczy, zapominamy o detalach, które wpływają na komfort. Taka jest główna przyczyna zamarzniętych zamków w autach. Dowiedz się, jak poradzić sobie z tym problemem, a także jak się skutecznie zabezpieczyć przed jego wystąpieniem.
Otwórz drzwi, ale ostrożnie
Jeżeli temperatura spada poniżej zera, otwarcie samochodu może stać się bardzo problematyczną kwestią. Szczególnie opady deszczu i śniegu sprzyjają temu, żeby nie tylko zamki, ale i gumowe uszczelki zamarzały, uniemożliwiając otwarcie pojazdu. Teoretycznie nasuwają się proste metody usunięcia lodu, ale pamiętaj, że brak rozwagi kosztuje zniszczeniem szyb, lakieru i mechanizmu, dlatego dowiedz się, czego nie należy robić, a co jest wskazane i bezpieczne.
Pamiętaj, że zawsze najlepiej zaczynać od otwierania drzwi kierowcy. Gdy dostaniesz się od tej strony, wygodniej odpalisz auto i jak najszybciej ustawisz dmuchawy ciepłego strumienia powietrza lub klimatyzację i ogrzewanie szyb. Cienkie warstwy lodu odrywają się od mocniejszego szarpnięcia bez konsekwencji. Nieco bardziej oporne warto potraktować specjalnym preparatem do odmrażania szyb. W przypadku dużego oblodzenia pozostaje rozwiązanie w postaci polania ciepłą, ale nie gorącą wodą.
Zbyt ciepła woda wywołuje swoisty szok termiczny dla materiałów, z jakich jest wykonany samochód. Nie potrzeba zaawansowanej wiedzy fizycznej, żeby wyobrazić sobie pękające szyby lub lakier. W jednym i drugim przypadku narażasz się na zbędne koszty. W 99% przypadków nie warto się zbyt spieszyć. W sezonie zimowym wychodź z domu nieco wcześniej, żeby po prostu mieć czas na rozgrzanie auta i przygotowanie go do drogi, w tym skuteczne i spokojne otwarcie, bez uszkodzeń gumowej uszczelki w drzwiach. Co do lakieru, warto pamiętać, że jego najsłabsza powłoka znajduje się właśnie koło klamek czy zamków, dlatego powinniśmy szczególnie uważać.
Otwieranie zamka bez konsekwencji
Innym problemem kierowców jest zamarznięty zamek. Przed rozpoczęciem zimy i pierwszymi mrozami warto zaopatrzyć się w preparat do odmrażania zamków. Eksperci podkreślają jednak, że jego zbyt częste używanie prowadzi w dłuższej perspektywie do zniszczeń mechanizmu, ponieważ powoli usuwa smar umieszczony wewnątrz. Inny wybór stanowi elektryczny odmrażacz do zamków, czyli praktyczny gadżet, który kosztuje już od kilkunastu do dwudziestu kilku złotych. Znów – polewanie wodą nie jest najlepszym pomysłem i może skończyć się „ostatecznym” zamarznięciem. W celu konserwacji i ochrony zamków przed trudnym sezonem warto nasmarować mechanizm. Jeżeli nie wiesz, jak to zrobić, zleć to fachowcowi, aby nie uszkodzić tapicerki i samego zamka. Jeszcze jedna zimowa rada: nie odrywaj na siłę wycieraczek, ani nie włączaj ich zaraz po wejściu do zmarzniętego auta.
Pomoc Pogotowia Zamkowego
Jeżeli w środku zimy nie jesteś w stanie wejść do własnego samochodu, nie dysponujesz profesjonalnym sprzętem, ani doświadczeniem w podobnych sytuacjach, zadzwoń po ślusarza, a konkretnie po mobilne Pogotowie Zamkowe działające na terenie Warszawy i oferujące awaryjne otwieranie samochodów. Pracujemy w trybie całodobowym. Otworzymy Twoje auto niezależnie od okoliczności. Co więcej, nie potrzebujemy do tego nawet Twojego zamka. Podsumowując – kompleksowo przygotuj samochód na zimę, a w jej trakcie miej świadomość ewentualnego wsparcia fachowców. Poza tym zamów dla własnej wygodny preparat i podgrzewacz, które zmieścisz nawet w niewielkim schowku.